Definicyjnie, fobia, to zaburzenie nerwicowe, którego objawem jest nieuzasadniony i uporczywy lęk przed określonymi sytuacjami lub przedmiotami. W praktyce, osoba która cierpi z powodu fobii panicznie boi się obiektu swojego strachu i o ile to możliwe – stara się go unikać. Strach wywołuje także objawy somatyczne, gdzie osoba odczuwająca lęk cierpi także z powodu przyspieszonego bicia serca lub suchości w ustach.
Niektóre z fobii są nam doskonale znane. Inne wzbudzają zdziwienie lub śmiech – bo wydaja się całkowicie irracjonalne dla większości ludzi. Jednak dla osób cierpiących z powodu fobii, strach może być czynnikiem, który nie pozwala normalnie funkcjonować i ostatecznie prowadzić do depresji.
Unikać czy poddać się terapii?
Wielu z nas żyje ze swoimi lękami i stara się z nimi jakoś radzić. Jeśli obiektem strachu jest czynniki, który pojawia się rzadko – jesteśmy w stanie przejść przez życie unikając tego obiektu. Dotyczy to np. takich lęków jak strach przed wężami. W Polsce nie są to zwierzęta, które beztrosko pojawiają się na ulicach. Trudno je spotkać nawet w lesie, dlatego łatwo unikać czynnika powodującego lęk dlatego nie utrudnia to tak codziennego funkcjonowania. Są jednak sytuacje, które mogą wywołać potężny lęki i wtedy jest to problem. Osoba, która obawia się węży wybierze się do lasu i tam zobaczy żmiję. Objaw strachu może być dużo większy niż w przypadku fobii, w której przedmiot strachu jest bardziej dostępny. Dlatego unikanie czynnika strachu na dłuższa metę nie rozwiązuje problemu, a terapie, choć często trudne dla pacjentów, przynoszą oczekiwane skutki.
Planujesz zabieg z zakresu chirurgii plastycznej czy medycyny estetycznej?
Zapraszam
Arkadiusz Kuna
Źródła lęku
Są dwie główne przyczyny, które powodują fobie. Jedna z nich to behawioralna, czyli uczymy się lęku w dzieciństwie, a przyczyną jest zdarzenie lub zdarzenie, które się do tego przyczyniły. Strachu można nauczyć się np., od rodziców. Jeśli matka boi się pająków i daje temu wyraz, bardzo prawdopodobne, że będzie ich lękała się także córka. Drugim źródłem lęku jest przyczyna psychoanalityczna, gdzie powód strachu jest zwykle kompletnie inny, bardziej intymny, jednak jest to przez osobę cierpiąca na fobię, zupełnie nieuświadomione.
Najczęstsze oraz najbardziej nietypowe fobie
To najbardziej powszechnych lęków zaliczamy:
Arachnofobia – czyli lęk przed pająkami. W naszej szerokości geograficznej trudno spotkać pająka, który stanowiłby realne zagrożenie. Osoby cierpiące na silna arachnofobię, mogą próbować unikać miejsc, gdzie możliwość spotkania pająka byłaby większa. Czyli lasów, starych domów lub strychów. Pająki jednak bywają wszędzie i unikanie ich całkowicie nie jest możliwe.
Klaustrofobia – czyli lęk przed przebywaniem w zamkniętej przestrzeni. Osoby cierpiące na ta fobię, mają problem z przebywaniem w windach, małych toaletach czy kabinach prysznicowych.
Kynofobia – czyli lęk przed psami. Najczęściej bierze się z negatywnych doświadczeń z dzieciństwa lub leku samych rodziców. Osoby cierpiące na kynofobię najczęściej boją się nawet najmniejszych psów i odgłosu szczekania.
Trypanofobia – czyli lęk przekłuciem i igłami. Osoby cierpiące na ten rodzaj lęku unikają lekarzy nawet kiedy zachodzi potrzeba odwiedzenia ich, bo obawiają się zastrzyków. Każde rutynowe badanie krwi to dla nich katorga.
Brontofobia – strach przed piorunami i grzmotami. Osoby, które cierpią na brontofobię panicznie obawiają się burzy. Chowają się podczas grzmotów nawet pod stół lub do szafy. Jeśli lęk jest bardzo silny, może przełożyć się na obsesyjną obserwację prognoz pogody.
Nietypowe rodzaje fobii
Przyczyn fobii może być tak wiele, ile jest sytuacji, przedmiotów lub zwierząt na świecie. Ludzie cierpią na różne zaburzenia lękowe. Najbardziej niesamowite z nich to na przykład:
Dendrofobia – czyli lęk przed… drzewami. Trudno wyobrazić sobie paniczny starch przed czymś, co jest przecież wszechobecne.
Stasifobia – czyli lek przed staniem. Osoba cierpiąca na to zaburzenie lękowe, obawia się przebywać w pozycji stojącej. Lęk przed staniem w dużej mierze łączy się z lękim przed przewróceniem się.
Neofobia – czyli lęk przed zmianami. Wielu z nas nie lubi radykalnych zmian w swoim życiu, ale osoba, która ma problem z tego rodzaju lekiem, obsesyjnie pilnuje aby wszystko pozostało jak do tej pory.
Getyrofobia – czyli obsesyjny lek przed mostami, a raczej przechodzeniem przez nie. Osoba cierpiąca na getyrofobię unika sytuacji w których byłaby do tego zmuszona.
Ochlofobia – lek przed tłumem. W towarzystwie wielu ludzi dookoła, osoba cierpiąca na ochlofobię, może dostać ataku paniki. Osoby nieuświadamiające sobie swojego zaburzenia najczęściej unikają większych miast i skupisk ludzi.
Do różnego rodzaju fobii przyznaje się około 10% populacji. To niewiele, biorąc pod uwagę, że każdy z nas zna kogoś, kto np. boi się pająków. Każdy rodzaj fobii można wyleczyć, wymaga to jednak chęci ze strony osoby cierpiącej na fobię. Rodzaj terapii najczęściej dostosowywany jest do rodzaju lęku.
Autor: Klaudia dziennikarka/blogerka